Witaj,

 

Jeśli myślisz, że jest to strona nawiedzonego ekologa, który będzie Cię czynił współwinnym za zniszczenie planety, to muszę Cię uspokoić. Nic z tych rzeczy. 

 

Za to musisz się dowiedzieć, że wszystkie aktywa, które posiadasz nie są Twoje. Nieruchomości, akcje, cokolwiek.

 

Zaskoczony? wkurzony?  Pewnie myślisz - kim ty jesteś żeby mi o tym mówić?

 

Ale zastanów się....

 

  • Aktywa są umową społeczną, która może ulec zmianie. W czasach, w których żyjemy szaleństwem jest uważać, że to co obowiązywało kiedyś, będzie obowiązywało zawsze. 

 

  • Nie masz żadnego wpływu na wartość aktywów. Ustala to rynek

 

Więc co jest wartością? Jak ją budować w taki sposób aby stała się BEZPIECZEŃSTWEM  i aby było ono STABILNE?

Jeśli chcesz porozmawiać to

 po prostu zadzwoń

602 107 543

Moja strona:

https://permakultura-projekty.pl

 

 

Więc w czym mogę pomóc?

 

  • W wyborze właściwego kawałka ziemii do zakupu w celu założenia gospodarstwa lub ogrodu permakulturowego
  • W zrobieniu projektu takiego gospodarstwa
  • W transferze świadomości związanej z poczuciem bezpieczeństwa
  • W przekonaniu reszty rodziny do zainwestowania w Naturę

 

W 2017 roku sprzedałem swój biznes marzeń, biznes, który miał być dla mojej rodziny rajem i sposobem na życie. I to biznes, który doskonale prosperował -(1sze miejsce na TripAdvisor w kategorii domki) ośrodek wypoczynkowy luksusowych domków położony w najpiękniejszym miejscu w Tatrach.

 

Dlaczego to zrobiłem?

 

Moje poczucie bezpieczeństwa runęło, gdy kolejna bezśniegowa zima, która dawała mi 45% przychodów i 70% zysków pokazała jak chybotliwy jest to biznes. To była trudna lekcja pokory. Czas przewartościowania i rozwoju własnego.

Po sprzedaży pierwszą rzeczą o jakiej pomyślałem, to w jaki sposób zainwestować, jak pomnożyć majątek. I szybko zrozumiałem, że jak go pomnożę dwa razy, to będę miał dwa razy większy problem. A potem cztery razy a potem osiem. Doszedłem szybko do wniosku, że jeśli chcę w sposób całkowicie bezproduktywny spędzać życie, to pomnażanie majątku  jest do tego idealnym sposobem.

 

Więc postanowiłem całość gotówki w ilości kilku milionów po prostu wydać. Pytanie brzmiało tylko - jak to sensownie zrobić?

 

Szybko zrozumiałem, że jak inwestuję w nieruchomości, minerały czy akcje to inwestuję w cudze,  a nie w swoje.

 

Istnieją tylko dwie rzeczy, które przy Tobie zostają, gdy dzieje się naprawdę źle . Pierwsza to Twoja wiedza i umiejętności, Druga to Natura. I na tym koniec. W tej chwili zaczyna wyłaniać się trzecia ‚rzecz’. Są nimi relacje. Ale nie relacje biznesowe czy rodzinne, bo z nimi jak wiadomo bywa różnie, bo często są oparte na jakimś wspólnym interesie. Chodzi o Prawdziwe, Autentyczne i Głębokie spotkanie z drugim człowiekiem. Nasza cywilizacja powoli do tego dorasta. Wbrew pozorom, patrząc na to całe zło i głupotę naokoło.

 

W tym miejscu pewnie zadasz pytanie - jak inwestować w Naturę? Co to oznacza?

 

Zacząłem od rozumienia poczucia bezpieczeństwa jako intratnego biznesu, który będzie się rozwijał i rozszerzał. Myślałem o otwieraniu hoteli butikowych - kopii mojego biznesu w Tatrach, w miejscach na świecie, które głęboko zapadły mi w serce.

 

Gdy sprzedałem 'Tajgołkę' pomyślałem, żeby zbudować permakulturową fortecę. Całkowicie niezależne gospodarstwo, samowystarczalne w jedzenie i energię. I jestem blisko tego celu, ale już nie uważam aby właśnie to było bezpieczne. Aczkolwiek w stosunku do bazowania na samych aktywach, jest to olbrzymi postęp.

 

Ostatecznie wylądowałem w miejscu, gdzie uważam, że głębokie relacje z innymi ludźmi + samowystarczalność dają największą gwarancję bezpieczeństwa. Jak również zrozumienie tego, co mi jest tak naprawdę potrzebne do życia czyli:

 

  • Ciepły dom
  • Zdrowa żywność
  • Nieduża kwota miesięcznych przychodów
  • Przyjacielskie relacje z innymi ludźmi
  • Bliskość Natury

 

I to jest wszystko..... 

 

Więc jak inwestować w Naturę? Bo jak inwestować w siebie zapewne wiesz…Aha, jeszcze jedno. Nie twierdzę, że inwestowanie w aktywa jest czymś złym i niewłaściwym. Ale jest ono niepewne i nietrwale. Potrzebujemy czegoś naprawdę stabilnego!

 

Odpowiedzią jest PERMAKULTURA. Opisuje ona i wdraża naturalne procesy, istniejące od setek milionów lat, które działają swoim rytmem, ze swoją logiką. Naszym zadaniem jest je zrozumieć i w nie się ‚wpasować’.  I nie daj Boże próbować je poprawiać. Bo skutki poprawiania widać na mojej reklamie z kranem i spękaną ziemią. Ponad 2000 lat temu ktoś zainwestował w ogród leśny w Maroko. Ten system działa do dziś. Daje pożywienie, sam się nawozi i podlewa. Jego opis znajdziesz tutaj:

https://www.atlasobscura.com/articles/what-is-permaculture-food-forests

 

 

Moi klienci to głównie właściciele firm, którzy tak jak ja zrozumieli, że BEZPIECZEŃSTWO to samowystarczalność, niezależność. Własny system energii i jedzenia zakorzeniony w Naturze. Permakultura uczy i pokazuje jak z niego korzystać tak żeby jej nie naruszać. Permakultura odpowiada na pytanie:

 

JAK ŁOWIĆ, ABY RYB BYŁO PRZYBYWAŁO

 

Żyjemy w przekonaniu o tym, że więcej dla Ciebie oznacza mnie dla mnie. Że walczymy o ten sam kawałek tortu i że taka jest kolej rzeczy, bo tak działa ewolucja. Nieprawda. Natura pomnaża, generuje obfitość. Popatrz na zdjęcie poniżej, to zrozumiesz. To samo miejsce. 

 

 

               

 

 

 

 

 

 

 


NAIWNE

 

SZKODLIWE

 

GŁUPIE

 

NIEREALNE

 

Pewnie takie myśli przychodzą Ci do głowy...

 

Ale posłuchaj mojej historii. Nie urwałem się z choinki.

 

Najpierw pracowałem w IBM

Potem w Computerland

Potem w Exact Software

Potem w BMC SOftware

 

Od początkującego salesmana po 

VP for Eastern Europe

 

A potem, gdy nauczyłem się jak to zrobić żeby korporacja pracowała dla mnie, a nie ja dla niej, zgromadziłem odpowiednie środki zbudowałem własny, wymarzony biznes.

 

Więc o biznesie wiem sporo...

 

- Najpiękniejsze miejsce w Tatrach

 

- Mnóstwo gości

 

- Pierwsze miejsce na Trip Advisor

 

- Raj

Copyright

Leszek Frankiewicz